Wracając do zapomnianych kart z historii II wojny światowej, reżyser Krzysztof Łukaszewicz, stworzył poruszający film o okrucieństwie wojny pt. Grodno Orlęta'39.
30 września br. uczniowie klas ósmych wraz z opiekunami mieli możliwość obejrzenia filmu w kinie w Krobi.
Przedstawia on niełatwe życie dorosłych i dzieci w czasie wojny. Porusza historię niełatwych przyjaźni, pierwszych miłości ginących w wojennej pożodze oraz dziecięcych przygód i rozczarowań. Akcja z minuty na minutę przeobraża się w historię o tożsamości i potrzebie przynależności...
Oto recenzja uczennicy:
W piątek, 30 września 2022 r. uczniowie klas VIII wraz z opiekunami – paniami M. Bigaj, L. Muszyńską, K. Dzierżgowską, E. Fabisiak i panem P. Andrzejewskim – udali się do kina w Krobi na film „Orlęta. Grodno 1939” w reżyserii Krzysztofa Łukasiewicza, który jest także autorem scenariusza. Byłam ciekawa tego filmu, ponieważ bardzo interesują mnie tematy wojenne. W rolach głównych wystąpili: Feliks Matecki (Leoś Rotman), Jowita Budnik (Rotmanowa), Filip Gurłacz (Jakub Rotman) oraz Bartłomiej Topa (Plutonowy Greń). Większość nazwisk aktorów można kojarzyć z innych polskich produkcji takich jak np. ,,M jak miłość, ,,Miasto 44” czy ,,Wesele”.
Akcja rozgrywa się we wrześniu 1939 r. w Grodnie, na terenach dzisiejszej Białorusi. Jedna z bomb, upuszczonych przez niemieckie samoloty, trafia w szkołę, w której uczy się Leoś. Z tą chwilą lata młodości zostają odebrane nie tylko jemu, ale także wielu innym dzieciom z Polski. W filmie mogliśmy zaobserwować obronę Grodna trwającą dwa dni (20-22 września 1939). Ekranizacja ukazuje agresję ze strony Niemców i Sowietów. Pojawia się też wiele mrożących krew w żyłach scen np. palenie chłopca powieszonego na czołgu, ludzkie szczątki czy trupy pływające w stawie. Do filmu, poza chwilami trochę chaotycznym scenariuszem, nie mam zastrzeżeń. Uważam, że jest naprawdę dobrą produkcją, a aktorzy świetnie spisali się w swoich rolach.
Cieszę się, że na podstawie obrony Grodna - ważnych ale mało znanych zdarzeń w historii Polski- powstała taka dobra ekranizacja. Polecam ten film osobom dojrzałym, a szczególnie tym, które interesują się przeszłością naszej Ojczyzny.
Maja Roszak kl. VIII c