7 marca 2024 r. w klasie Va odbyła się rozprawa sądowa w sprawie Edmunda - bohatera książki C.S. Lewisa Opowieści z Narnii.W roli sędziego wystąpił Wojciech Beck, oskarżycielem była Anna Matysiak, a obrońcą Maja Jankowska. Obie strony powołały świadków; Łucję - młodszą siostrę Edmunda (Oliwia Ginter), Zuzannę - starszą siostrę(Zuzanna Lester), Profesora(Kalina Stachowiak), Białą Czarownicę(Lena Szlachetka), Bobra(Lena Otworowska) i Aslana(Oskar Grześkowiak). Rolę Edmunda odegrał Przemysław Dudka. Oskarżyciel domagał się dla Edmunda, za zdradę rodzeństwa i pomaganie siłom zła, kary w postaci roku więzienia u Białej Czarownicy. Obrońca przedstawił jednak okoliczności łagodzące; młody wiek oskarżonego i jego żal za popełnione błędy. Wysoki Sąd skazał ostatecznie Edmunda na 5 miesięcy prac społecznych, a nieco przeszkadzającą widownię na czyn społeczny - uporządkowanie sali po rozprawie.

12.03.2024 r. - wyjazd uczniów klas V do kina w Krotoszynie na spektakl Teatru Nowoczesnego z Krakowa pt.: "Chłopcy z Placu Broni". W drodze powrotnej uczestnicy wycieczki zatrzymali się w Kobylinie, aby zwiedzić tamtejszy klasztor ojców franciszkanów.

  Dnia 12.03.24r. razem z moją klasą 5a oraz 5b i 5c pojechałam na wycieczkę do kina w Krotoszynie, w którym odbył się spektakl pt. „Chłopcy z Placu Broni”. Na scenie występowało pięciu aktorów. Występ był ciekawy i moim zdaniem bardzo dobrze odegrany. Większość akcji opierała się na książce. Były zabawne sceny np. gdy kilku chłopców zostało przyłapanych przez nauczycielkę na prowadzeniu „Związku Kitowców” i próbowali się z tego wytłumaczyć, lecz nie udało im się uniknąć kary. Były również momenty bardzo wzruszające np. wtedy, gdy Nemeczek umierał.

  Po spektaklu, w drodze powrotnej wstąpiliśmy też do klasztoru ojców franciszkanów w Kobylinie. Jeden z ojców zakonnych opowiedział nam trochę o życiu i zwyczajach w klasztorze. Cała wycieczka była ciekawa i mam nadzieję, że reszcie osób również się ona podobała.

Kalina Stachowiak kl. Va

   Podobały mi się efekty specjalne oraz jak Nemeczek powalił Feriego Acza i jak Gereb przybił mi „piątkę” po spektaklu, a nie podobało mi się, jak bracia pastorowie gnębili Nemeczka.

   W klasztorze franciszkanów w Kobylinie dowiedziałem się, że klauzura to miejsce zamknięte, ale niektórzy czują się tam wolniejsi niż na świecie, że zakonnicy mieszkają w celach, których jest ponad 50, a okien ponad 100 oraz że wirydarz to miejsce odpoczynku na świeżym powietrzu, a w refektarzu się je.

Adam Karolak kl. Vb

  We wtorek, 6 lutego, my - czyli klasa 8a, pojechaliśmy do kina,do Leszna. Wraz z nami na wycieczkę udały się koleżanki i koledzy z klasy 7a. Dowiezieni bezpiecznie przez pana kierowcę, poszliśmy wraz z naszymi opiekunami- p. Joanną Góźdź i p. Arkadiuszem Błaszykiem do galerii, oczekując na otwarcie kina.

  Byliśmy na seansie pt. „Cudowny chłopak. Biały ptak”, który był kontynuacją wydarzeń z pierwszej części - „Cudowny chłopak”. Była to wersja filmowa książki R.J. Palacio oraz Erici S. Perl o tym samym tytule. Film opowiada o nastoletnim chłopcu, Julienie, który chodził o kulach z powodu przewlekłej choroby, co nie świadczyło o nim, że należał do „gorszych”. Główną bohaterką jest również Sara Blum- nastoletnia Żydówka, żyjąca w czasie II wojny światowej, która przeżyła trudne i mroczne czasy. Cały film jest przedstawiony jako rozmowa babci - Sary, wcześniej wspomnianej Żydówki i jej wnuka. Kobieta mówiła o swojej, jakże strasznej i przykrej przeszłości, w której się bała, musiała się ukrywać, a także straciła mamę oraz swojego najlepszego przyjaciela, który był przy niej w trudnych chwilach, czyli Juliena. Chłopak ukrywał przyjaciółkę w czasie okupacji niemieckiej we Francji,gdy prześladowano i mordowano Żydów. Dziewczyna na początku traktowała go z obojętnością, ponieważ choć siedziała obok niego w klasie przez 5 lat, nie znała jego imienia i nazywała go, tak jak inni, „Tourteau”- po francusku „krab”. Młody Francuz pomagał Sarze w nauce w czasie jej potajemnego pobytu w stodole - powtarzał codziennie każdą lekcję, którą mieli w szkole, by ta nie była do tyłu z materiałem. Spędzał z nią praktycznie wszystkie wieczory oraz nie wydał jej swoim kolegom, którzy wkroczyli w gestapowskie szeregi i byli wierni Niemcom. W filmie pojawia się także wątek miłosny Sary i Juliena, dziewczyna, niestety, nie zdążyła wyznać chłopakowi, co tak naprawdę czuła.

  Seans był piękny, mówił o ważnych rzeczach, chociażby o tym, że osoby niepełnosprawne są równie wartościowe jak inni, zdrowi ludzie. W filmie pojawiały się momenty bardzo wzruszające i smutne. Pamiętajmy: „vive l’humanité”- „niech żyje ludzkość (człowieczeństwo)”. A biały ptak niech już na zawsze świadczy o wolności i szczęściu.

Źródło grafiki: http://kinoklasa.pl/cudowny-chlopak-bialy-ptak/

  6 marca obchodziliśmy Europejski Dzień Logopedy. Tego dnia w holu naszej szkoły pojawiła się gazetka informacyjna na temat czynników mających pozytywny wpływ na rozwój mowy dziecka.

  W tygodniu, w którym obchodzony jest Europejski Dzień Logopedy, na uczniów czekały wyjątkowe zadania. Uczniowie klas I-III otrzymali zadania do wykonania w domu. Klasy pierwsze ozdabiają w wybrany przez siebie sposób węża i syczą jak wąż. Klasy drugie kolorują i wycinają rybki, a następnie, za pomocą słomki, przenoszą do akwarium. Uczniowie z klas trzecich dopisują rymy do podanych wyrazów. Chętni uczniowie karty pracy umieszczają w pudełkach, które znajdują się obok gabinetu logopedy. Najciekawsze prace zostaną nagrodzone.

  W obchody tego wyjątkowego zostali włączeni również uczniowie klas IV- VIII. Na drzwiach sal lekcyjnych zastali kartki z łamańcami językowymi do oderwania i zaprezentowania koledze lub koleżance.

  Na zajęciach logopedycznych uczniowie wykonali dmuchajki - zwierzątka, które mają im służyć do ćwiczeń oddechowych w domu.

  Myślę, że obchody Europejskiego Dnia Logopedy dostarczyły uczniom wielu pozytywnych wrażeń.