No module Published on Offcanvas position

Archiwum 2019/2020

Dzień 30 października pozostanie na długo w pamięci dzieci z grupy Biedronek. Tego właśnie dnia odbyła się pierwsza ważna przedszkolna uroczystość „Pasowanie na przedszkolaka”, w której brali udział rodzice, pani dyrektor Cyryla Krajka oraz wicedyrektor Agata Milewska.
Uroczystość rozpoczęła się od powitania gości i przedstawienia krótkiego programu artystycznego, w którym maluszki zaprezentowały swoje umiejętności – dając tym samym dowód, jak dużo już potrafią. Były piosenki, wierszyki, zabawy ruchowe i tańce. Małym artystom bacznie przyglądali się rodzice, którym z twarzy nie znikał uśmiech. Po części artystycznej, dzieci złożyły uroczyste ślubowanie, w którym obiecały: zgodnie bawić się w przedszkolu, przychodzić każdego dnia z uśmiechem, słuchać pani i pomagać kolegom, być dzielnym przedszkolakiem. Następnie pani dyrektor Cyryla Krajka dokonała uroczystego pasowania. Za dotknięciem czarodziejskiego ołówka każde dziecko stało się dzielnym przedszkolakiem. Na pamiątkę tego ważnego wydarzenia każdy przedszkolak otrzymał dyplom pasowania, plakietkę oraz mały słodki upominek.

Tradycyjnie, co roku, 6 grudnia przedszkolaki odwiedza Mikołaj. W tym roku przyszedł jeden dzień wcześniej. Rano, na drugim piętrze rozległ się charakterystyczny dźwięk dzwonka i od razu było wiadomo, że to nie jest dzwonek szkolny. Okazało się, że do sali „Jeżyków” zbliża się prawdziwy gość z Laponii. Radości wśród dzieciaków nie było końca. Widok Mikołaja wywołał sporo śmiechu i podekscytowania. „Jeżyki” z radością przywitały gościa zimową piosenką i zaprosiły do koła. Po krótkiej rozmowie Mikołaj rozdał dzieciom słodkie niespodzianki. Każdy „Jeżyk” miał okazję wejść do czerwonego worka i wcielić się w rolę prezentu. To była prawdziwa frajda. Spotkanie ze Mikołajem było krótkie, ale rok szybko minie i znów usłyszymy radosny okrzyk „ho ho ho” i odgłosy mikołajowego dzwonka. Do zobaczenia!

„W przedszkolu zabawa, Andrzejek to czas, niech magia i wróżba królują wśród nas”. Tymi słowami rozpoczęły się w grupie „Jeżyków” tradycyjne Andrzejki. Tradycje andrzejkowe znane są od dawien dawna, pielęgnowane i przekazywane z pokolenia na pokolenie. Tak też się stało tym razem. 29 listopada br. do drzwi „Jeżyków” zapukały niezwykłe postacie. Pierwsza pojawiła się wróżka, w którą wcieliła się mama Wojtka. Tuż za nią, z walizką w ręce, „wleciała na miotle” czarownica. Jak się okazało, była to mama Filipa. Widok tych postaci wzbudził zdziwienie a jednocześnie ogromną radość. Śmiechom nie było końca. Za sprawą wróżki, przedszkolacy mogli „zajrzeć” w przyszłość i sprawdzić, co je tam czeka. Pomogły w tym wróżby: „Ulubiony kolor”, „Zawód przyszłości”, „Kinder niespodzianka” i wiele innych. Pojawiła się też „Miłosna wróżba”, podczas której dzieci losowały papierowe serca i „poznawały” imię przyszłej sympatii. Dużo emocji wywołała „Wędrująca szkatułka”, którą dzieci podawały sobie z rąk do rąk przy dźwiękach muzyki a następnie losowały przepowiednię. Wśród wielu wróżb nie zabrakło czasu na ruchowe pląsy. Największym powodzeniem cieszył się „Sklejony taniec”, do którego zachęcała dzieci czarownica. Wspólny taniec z tą „czarną wróżką” na długo pozostanie w pamięci „Jeżyków”. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Po wróżbach i pląsach, przedszkolaki zaprosiły gości na słodki poczęstunek. Na pożegnanie czarownica przyniosła czarne, magiczne pudełko. Jak się okazało, znajdowały się w nim niespodzianki dla każdego „Jeżyka”. To był niezwykle udany dzień, w głównej mierze dzięki paniom: Agacie Pawlickiej i Annie Kaczmarek które wcieliły się w postacie wróżki i czarownicy, oraz panu Szymonowi Jakubowskiemu, który zadbał o andrzejkową niespodziankę dla każdego dziecka. Wszystkim Państwu jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy.

Zwierzęta, to istoty niezwykle lubiane przez przedszkolaków. W ostatnim tygodniu dużo rozmawialiśmy o przygotowaniach ptaków i innych zwierząt leśnych do zimy. Dzieci z radością opowiadały o dokarmianiu ptaków. Chwaliły się karmnikami, które mają w przydomowych ogrodach. Domki dla ptaków stały się inspiracją do wykonania pracy plastycznej. Dużym zainteresowaniem wśród dzieci cieszyły się również zwierzęta polarne. Przyjaciele z mroźnej krainy – pingwiny, wzbudziły dużo emocji. Po obejrzeniu krótkiego filmu o tych ptakach, „Jeżyki” zrobiły pingwiny z plastikowych butelek po napojach. Zajęło im to sporo czasu, jednak efekt był zachwycający. Zwierzęta z Antarktydy doskonale komponują się z zimowym wystrojem sali.  Wiele radości u przedszkolaków wywołało również inne zwierzątko, niezwykle lubiany przez dzieci Miś. 25 listopada wszystkie dzieci przyniosły na zajęcia swoje maskotki. Tego dnia obchodziliśmy Światowy Dzień Pluszowego Misia. W sali zrobiło się kolorowo i wesoło. Jak widać, moda na pluszowe misie nie przeminęła. Wszystkie były piękne i wyjątkowe. W tym dniu były zabawy, bajkowe zagadki i wiele innych atrakcji. Dużą niespodzianką była także wizyta w bibliotece szkolnej. Panie bibliotekarki zaprosiły dzieci 6-letnie na niezwykłą lekcję. „Jeżyki obejrzały” wystawę książek o misiach i wysłuchały pięknego opowiadania. Największą radość sprawiło wcielenie się w misia na bibliotecznej fotościance. Dziękujemy paniom B. Kaźmierczak i A. Nowackiej za dostarczenie dzieciom tylu niezapomnianych wrażeń. Uśmiech i radość na twarzach przedszkolaków pokazuje, że pobyt w bibliotece szkolnej był niezwykle udany.

Mały, duży, bury, kolorowy, milutki, z kokardką czy w kubraczku... To wyjątkowi goście, którzy pojawili się 25 listopada w grupie „Misie”. Pluszaki wraz ze swoimi właścicielami przybyły do przedszkola, aby w radosnej atmosferze obchodzić swoje święto- Światowy Dzień Pluszowego Misia. Każde dziecko zaprezentowało kolegom swojego ulubieńca. Przedszkolaki poznały historię pluszowego misia. Były zabawy z chustą animacyjną, misiowa gimnastyka, a także taniec wesołych misiów przy znanych piosenkach. Dzieci wysłuchały fragmentu książki „Kubuś Puchatek”. Pluszowe misie towarzyszyły też dzieciom podczas zabaw na świeżym powietrzu. W tym wyjątkowym dniu nie mogło oczywiście zabraknąć „małego co nieco”- dzieci zajadały się miodkiem  i waflami. I jak tu nie świętować tak wyjątkowego dnia?